kar

Wszystko jest dziwne. Ale wszystko od poczatku. Od jakis 2-3 tygodni zadaje sie z chlpakami z mojego osiedla. Z dziewczyn jestem ja i moje 2 kumpele. Zabujalam sie w chlopaku A. Fajnie sie z nim  gadalo i pozatym jest ladniutki. Wyjechal on na wakacje i zaczelam bardziej gadac z chlopakiem B.Moim kumpela powedzialam ze mi sie podoba ale nic wiecej. One jednak zaczely bawic sie w swatki i on sie we mne zabujal. Odbylismy rozmowe i powiedzialam mu ze musi poczekac az A wroc. Jednak wszystko sie pomieszalo i on sie dowiedzal ze ja chce byc z chlopakiem A, ale zostalismy kumplami. Jedna z moich kumpel (pseudo) caly czas wysylala A jakies sms-y i wogle ale nadal twierdzla ze on sie jej nie podoba. On wrocil i on sie dowiedzal ze on mi sie podoba.Juz nie rozmawiamy tak dobrze jak przedtem. Teraz jest zupelnie inaczej.Moja pseudo kumpela caly czas sie do niego klei, i chyba niedlugo jej wyjebie.Mam tego wszystkiego juz dosyc. Zobaczymy jak to wszystko sie ulozy, ale watpie ze bede z A. Dobra koncze te smutki. Niedlgo napisze cos, mam nadzieje ze cos weselszego. Papatki

I wszystko sie pomieszalo. Juz nigdzie nie wyjezdzam i dlugo juz go nie widzialam. Wszystko kompletnie sie pomieszlo. Ale reszta kiedy indziej bo nie mama czasu pisac, a tak pozatym to nie mam narazie intrnetu. Papatki

Dzisiaj wstalam jak zwykle o 11.Dzien zaczal sie od klotni z mama a nast z tata (norma).Poszlam na dwor i uzgodnilismy ze znajomymi ze jedziemy nad otko.Bylo nawet fajnie, woda w miare ciepla, tylko ta pogoda jakas nie taka. PaPatki

Wczoraj byl nawet luzik. Z ranca bylam w klubie u chlopakow, a o 15 pojechalismy rowerami nad Otomino. Bylo super! Jak wrocilismy z otka bylam zmeczona,tylek bolal mnie od siadelka, pic i jesc mi sie chcialo. Ale oczywiscie jak na zlosc rodzicow nie bylo. I poczekalam u chlopakow az wroca. Przez nich oczywiscie nie pojechalam na koncert... Chcialam jechac bo w czwartek mialam wyjezdzac.... Ale                  wieczorem mama powiedziala ze nie jedziemy. Extra!!! A jednak bede miala urodzinki na blokach, i pojada w sobote na budy!To mi sie podoba!PaPatki

Jak sie polozylam tak zasnelam. A teraz jak wstalam boli mnie glowa. Dzisiaj (jak zwykle) jest dzien do dupy. Przynajmniej rodzinki nie bylo przez 4 hodzinki, i moglam troche podenerwowac swoich sadziadow muzyczka : ). No nic. Koncze. pa