co mam zrobic???

NIE WIEM JAK MAM SOBIE PORADZIĆ Z JEDNYM PROBLEMEM. ZAKOCHALAM SIE W PEWNYM CHŁOPAKU. NO ALE ON RACZEJ TEGO NIE ODWZAJEMNIA. KOCHAM GO Z CALEGO SERCA. WIEDZIALAM OD INNYCH ZE MU SIE PDOBAM, ALE ON SAM MI TEGO NE PWIEDZIAL. KAWALEK PO NASZEJ ZNAJOMOŚĆ POCZUŁAM ŻE MNIE UNIKA, ALE NIE WIEM CZY TAK BYŁO. TERAZ JAK GO SPOTYKAM TO UŚMIECHA SIĘ DO MNIE I MÓWI CZEŚĆ, CZASEM POGADA ALE RZADKO  KRÓTKO. NIE MAM POJĘCIA CO ON O MNIE MYŚLI, CO MAM ZROBIĆ. JESTEM W TYM WSZYSTKIM ZAGUBONA. JAK NA CZACIE JEST JAKIS CHŁOPAK O TAKIEJ KSYWIE CO ON ALBO IMIENIU TO DRAZU DO NEGO PISZE SIE, I DOCHODZE CZY TO ON. NIC KONCZE. PA PA PA....